Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie

Elektrownia słoneczna na dachu kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie funkcjonuje od 1 kwietnia 2011 r. Pomysł zamontowania 312 modułów fotowoltaicznych o mocy 71,76 kW zrodził się dwa lata wcześniej. – Inwestycja okazała się strzałem w dziesiątkę. Opatrzność nad nami czuwała – stwierdza pomysłodawca-parafianin przedsięwzięcia, Marian Błaszkiewicz, który ideą tą zaraził ks. prałata Józefa Lendę.

Jak rozpoczęła się przygoda kościoła w Jaworznie z fotowoltaiką?

Wszystko zaczęło się w 2009 r., gdy wróciłem z Niemiec, gdzie miałem okazję zetknąć się z fotowoltaiką. Gdy opowiedziałem księdzu Józefowi Lendzie, że wykonałem tam elektrownię słoneczną na dachu, zainteresował się tematem i zaczął wypytywać. Wytłumaczyłem, na czym to polega, a on zapytał: „A może by coś takiego u nas zrobić?”.i wtedy byśmy mieli ciepło w kościele.

To było w 2009 r. A instalacja zaczęła działać dopiero 1 kwietnia 2011. 2 lata trwało załatwianie wszelkich formalności. Była to pierwsza tak duża fotowoltaika na dachu w Polsce i trzeba było przetrzeć wiele szlaków. Sprawdzaliśmy warunki, jakie są na dachu kościoła i okazało się, że kąt pochylenia dachu i kierunek pasował idealnie. Były rozmowy z energetyką.

Pierwsze reakcje to uśmiechy i pytanie, co to jest ta fotowoltaika. Gdy ksiądz wyjaśnił, że to prąd ze słońca i będzie ogrzewał kościół, patrzono z niedowierzaniem. Usłyszeliśmy, że kalkulator można tym zasilać, ale nie kościół ogrzewać,a' słońce świeci w Afryce' Ostatecznie jednak udało się zdobyć aprobatę. A potem zaczęło się szukanie firmy wykonawczej. W Polsce nie było to takie proste. Ostatecznie podjęła się tego spółka z Siemianowic.

Jaki był koszt inwestycji?

Całość wyniosła 1 134 988, 41 zł. Koszty były duże, ale udało się też pozyskać dofinansowanie. Z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej otrzymaliśmy 283 tys. zł dotacji. 536 tys. zł było pożyczki na preferencyjnych warunkach i w połowie umarzalnej, jeśli inwestycja zda egzamin.

A egzamin zdaje?

Oczywiście. Codziennie dostaję pocztą email z serwera SMA raport pokazujący, jaka jest dzienna produkcja energii elektrycznej z paneli a sięga nawet 400 kWh.Jest także dostępny raport miesięczny i roczny. Z zainstalowanych 71 kWp mocy, rocznie intalacja wyprodukowała 72 MWh.Jest to bardzo dużo energii. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany, na stronie internetowej http://www.sunnyportal.com/Templates/PublicPagesPlantList.aspx obserwować można na bieżąco, jak produkcja energii kształtuje się w poszczególnych dniach, miesiącach czy latach. Produkcja energii od 1 kwietnia 2011roku do dzisiaj 01 02 2013r. wyniosła 135,5 MWh. Do wyprodukowania takiej ilości energii zredukowano emisię dwutlenku węgla o 146 ton .Bezpośredni link do strony jest też na stronie internetowej parafii.

Wykorzystanie fotowoltaiki do produkcji energii ze źródeł odnawialnych zmiejsza emisje CO2 i chroni środowisko w którym my żyjemy.

Jestem przekonany, że za jakiś czas stanie się ona podstawowym źródłem energii odnawialnej. Ta technologia ma mnóstwo zalet. Przede wszystkim czerpie energię elektryczną z bezpłatnego ,wszechobecnego i niewyczerpalnego źródła jakim jest Słońce .Kolejną zaletą jest jej bezobsługowość , wysoka niezawodnośći lokalizacja bliskoodbiorników energii co zmiejsza straty przesyłowe. Z całą pewnością jest to źródło energii przyjazne człowiekowi i środowisku. Myślę że rozwój tej technologii może mieć zatem pozytywny wpływ na rynek pracy i rozwój polskiej gospodarki

Ile czasu potrzeba na spłatę inwestycji?

Na dzisiaj, po tych cenach, które obowiązują, jest to ok. 9 lat. Nowy projekt Ustawy który ma wejść w tym roku 2013 zakłada zwiększone wsparcie dla małych systemów fotowoltaicznych do 1 MW. Jeżeli dojdzie do tego, to energia będzie sprzedawana za 1200 zł za 1 MWh, to zwróci się to dużo szybciej. Instalacja przewidziana jest na 25 lat żywotności, co dotyczy zarówno ogniw firmy CP Solar i inwerterów firmy SMA, Ogniwa fotowoltaiczne po okresie 20 lat będą miały jeszcze sprawność na poziomie około 80%

Jest umowa z TAURONEM dotycząca przekazywania nadwyżki mocy do sieci. Jak to się wszystko odbywa? Jak jest rozliczane?

Cała nadprodukcja „idzie w sieć”, co 2 miesiące jest to rozliczane – jest licznik czterokwadrantowy który mierzy energię dostarczaną do sieci i energię elektryczną pobieraną z sieci wtedy kiedy jest ciemno - słońce nie świeci. Co 2 miesiące mamy do czynienia z TAURON Dystrybucja i z TAURON Wytwarzanie. Jednym płacimy za energię, a drugim ją sprzedajemy. Osobno, co pół roku, za każdą wyprodukowaną MWh otrzymuje się Zielony certyfikat który jest później sprzedawany na Towarowej Giełdzie Energii. Na bieżąco konsumujemy energię potrzebną dla kościoła, a resztę sprzedajemy. Teraz produkcja energii jest znikoma a ogrzewać obiekt trzeba to energię elektryczną kupujemy za pieniądze naskładane latem.

Natomiast jeżeli wejdzie w życie nowa ustawa, będzie nam się bardziej opłacało wszystko sprzedać i następnie kupić tyle, ile będzie potrzeba.

Do jakich celów w kościele wykorzystywana jest energia ze słońca?

Zarówno na oświetlenie, jak i na ogrzanie. Mamy w kościele ogrzewanie elektryczne posadzkowe i podgrzewane siedzenia ławek. Te grzałki w posadzce były zamontowane już 10 lat temu, tylko ich załączenie wiązało się z powalającymi kosztami. Nie korzystano więc z nich. Mówiłem nawet do księdza, że mamy wóz, ale nie mamy konia. Teraz jest ów koń czyli fotowoltaika. W czasie instalowania fotowoltaiki powstał pomysł, by podgrzewać także jeszcze ławki. Teraz w porze zimowej w naszym Sanktuarium jest wreszcie ciepło. Siedzenia ławek są podgrzewane elektrycznie napięciem bezpiecznym 24 V.

Fotowoltaika wciąż jeszcze jest mało rozpowszechniona w Polsce. W czym szukać przyczyny takiego stanu?

W Polsce odczuwamy jeszcze opór jeżeli chodzi o rozwój fotowoltaiki. Po pierwsze związane jest to z niewiedzą i brak jest dokładnej wykładni prawnej. Trzeba całą sprawę nieustannie nagłaśniać w świecie polityki i mediów. Należy uświadomić polskiemu społeczeństwu , jak ważne i potrzebne są źródła energii odnawialnej. Potrzebna jest polityka wspierająca rozwój fotowoltaiki. Dzięki takiemu wsparciu ze strony państwa jest szansa na szybki wzrost opłacalności w tym zakresie. Z pewnością temat fotowoltaiki zainteresuje wtedy szersze grono inwestorów gotowych zaangażować się w rozwój tej niedocenionej w naszym kraju dziedziny. Mówi się o tym, że grożą nam stopnie zasilania i to już niedługo. Jeżeli mielibyśmy dobre przepisy, ograniczające górę formalności, jakie trzeba spełnić, to rozproszone źródła energii miałyby rację bytu, mogłyby spokojnie funkcjonować.

Opory związane są też z pytaniem, co będą robić górnicy czy energetycy jak będzie tyle fotowoltaiki. Ale te obawy są nieuzasadnione. Podstawową bazą pozostaną dalej elektrownie. To one trzymają cały system.

Czy w związku z tym nie powinniśmy mieć obaw, że energia pochodząca ze źródeł konwencjonalnych będzie musiała być droższa?

A dzisiaj, jak koncerny muszą płacić kary za emisję CO2, to nie sprzedają drożej? Od odnawialnych źródeł energii nie ma ucieczki. Jesteśmy w Uni Europejskiej gdzie mamy zobowiązania także na realizację Międzynarodowego zobowiązania w zakresie udziału energii OZE.

To nie koniec inwestycji w OZE w parafii w Jaworznie?

Po sprawdzeniu skuteczności działania paneli fotowoltaicznych w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie przyszedł czas na przetestowanie budownictwa pasywnego. – Nadeszła pora na budowę plebanii. Chcemy, by był to budynek pasywny. Wykorzystamy m.in. energię płynącą z ziemi – i następnej fotowoltaiki umieszczonej na dachu plebani- energia ze słońca zapowiada ks. prałat Józef Lenda, który przyznaje, że obawy przed zainwestowaniem w fotowoltaikę były. – Pan Marian podtrzymywał mnie na duchu, że to zdaje egzamin w Niemczech czy Austrii, to dlaczego nie u nas? I się udało. Teraz pozostało jeszcze spłacić kredyt. Raty rozłożone zostały na 4 lata. Co miesiąc płacimy 12 tys. zł.

Rozmawiali: Joanna Jaśkowska, Patrycjusz Ploszka

Liturgia

Wydarzenia

Fotowoltaika

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.